Kilka lat temu wraz z mężem, moją bratnią duszą i partner in crime in many ways 🙂 Przeżyliśmy niezapomnianą przygodę. Wybraliśmy się na wspólną przygodę. Jak zawsze w poszukiwaniu wolności i nowych przeżyć zdecydowaliśmy się spełnić nasze wspólne marzenie i pojechaliśmy do Brazylii, do Rio de Janeiro, miasta pełnego wspaniałych ludzi, zapierających dech widoków i przepysznych caipirinhii!
Ten wyjazd był dla nas inną niż zazwyczaj wyprawą. Pozwoliliśmy sobie na zwolnienia tempa i powolne chłonięcie niesamowitej atmosfery. Dzięki temu znalazłam czas by zadać sobie te jakże popularne teraz pytania:
Co byś zrobił gdybyś się nie bał?, czy
Co byś zrobił gdyby pieniądze nie miały znaczenia?
i zaczęłam wyobrażać sobie swoje szczęśliwe życie, które pozwoliłoby mi wyrazić siebie w bardziej kreatywny sposób. Zależało mi na życiu w zgodzie ze sobą.
Będąc w otoczeniu zapierających dech zjawiskowych widoków i wśród inspirujących ludzi w jednych z moich ukochanych miast, w Rio de Janeiro, podjęłam decyzję, że moja przyszłość będzie związana z fotografią.
Postanowiłam zostawić za sobą stabilną pracę w korporacji by spełnić swoje marzenia! Brzmi jak cliché, prawda?
Ale oto jestem, kilka lat później z pracą którą kocham!
Zobaczmy gdzie ta przygoda mnie zaprowadzi.
Życie to wspaniała przygoda i po drodze możesz spotkać wielu wspaniałych i inspirujących ludzi. Po prostu bądź otwarty na nowe doświadczenia, a nie przestaniesz odkrywać wyjątkowych zakątków świata, ludzi czy samego siebie.